Hej kochani, dzisiaj pod lupę wezmę paletę Hani z GlamShop Brązowy cukier. Hania wydała piękne cztery palety, każda w innych tonacjach i kolorach. Moje srocze serce urzekły jednak te cudowne błyski w Brązowym cukrze, dlatego dziś chciałabym wam co nieco opowiedzieć o nich (o matach również).
Brązowy Cukier ma 9 cieni, z czego 5 błysków i 4 maty. Paletę kupiłam w ciemno, bez żadnych recenzji i poleceń. Po prostu pokochałam Hani pigmenty i musiałam mieć chociaż jedną paletę, którą będę mogła wykorzystać w całości. Już kolejnego dnia odkąd kurier mi ją doręczył była w ruchu na mojej modelce do sesji (makijaż możecie zobaczyć w zakładce Portfolio, drugi od góry). Maty łączą się ze sobą tak, jakby wiedziały, że są dla siebie stworzone. Blendowały się łatwo i przyjemnie, dlatego dla początkujących wizażystek czy makeuplovers będzie świetnym narzędziem. Natomiast błyski w dotyku były jak masełko, mogę porównać je z formułą Anastasii Beverly Hills, której palety są dla mnie majstersztykiem. Ja kolory perłowe nałożyłam na cieniutką warstwę glitter primera. Efekt był oszałamiający. Zdjęcie makijażu - kliknij tutaj. Przejdźmy teraz do ceny 89zł za 9 cieni w super kompaktowym opakowaniu z lusterkiem, które sprawdzi się również idealnie na wyjazdy. Poniżej kilka zbliżeń na moje ulubione kolory.

Zamawialiście kosmetyki z GlamShop? Jakie macie o nich zdanie? A może znacie inne hity, które powinnam przetestować? Zapraszam do dyskusji.
Jakie cudne kolorki! :) Niesamowite!
OdpowiedzUsuńPiekna i bardzo uzytkowa paleta :)
OdpowiedzUsuńAle piękna paleta! :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Bardzo ładne kolory ma ta paleta 😊 nie zamawiałam jeszcze kosmetyków z tej strony.😊
OdpowiedzUsuńKolorki tej paletki bardzo mi się podobają :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Uwielbiam takie kolory :) cudeńko ta paletka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna i przydatna paleta to coś, co lubię :)
OdpowiedzUsuń