HAPPY HALLOWEEN!

Dzisiejsza notka to kontynuacja postu ze zdjęciami pani Lidii Wierzbickiej, z którą mam przyjemność współpracować. Pierwsza część notki znajduję się - tutaj, gdzie możecie m.in. przeczytać o moim feralnym dniu, który był dla mnie gorszy niż piątek 13stego! A jeśli już jesteśmy przy okropnych dniach, to z chęcią podzielę się z Wami w tej notce ciekawostkami o Halloween. Specjalnie dla was zapytałam parę osób mieszkających za granicą, jak to u nich się obchodzi i jak się do tego święta przygotowują. Ciekawostka ode mnie, którą wynalazłam gdzieś na internecie jest o kolorach, które symbolizują Halloween. Kolor pomarańczowy ma oznaczać koniec zbiorów związanych z jesienią, a czarny reprezentuje śmierć lata.

Zaczniemy od Kasi z bloga odkrywajacameryke.pl, która mieszka w Stanach i pozwoliła mi wykorzystać parę ciekawych informacji z zeszłorocznej notki, gdzie opisywała święto Halloween. Szał Halloweenowy w Stanach rozpoczyna się już w sierpniu, gdzie można kupić pierwsze dekorację, natomiast oficjalnie rozpoczyna się w miesiącu dyni, czyli w październiku. Amerykanie mają kilka swoich zwyczajów, np. wyprawa po dynię, gdzie wybierają się na tzw. Pumpkin Patch. Jak piszę Kasia, Pumpkin Patch jest organizowany zwykle na farmach, gdzie dynie można zebrać wprost z pola dyniowego! Oprócz dekorowania domów, cukierek czy psikus, można również świetnie się bawić na imprezach Halloweenowych, gdzie ludzie są przebrani w przeróżne stroje. Jeśli chcecie poczytać więcej na temat amerykańskich zwyczajów podczas Halloween, to zapraszam na bloga Kasi.Notka o Halloween z bloga odkrywając Amerykę.

 

A jak jest w Anglii? Poprosiłam Joanne z Instagrama _thebodyelectric o kilka słów, jak to u nich jest. Asia pisze, że Anglicy uwielbiają każde święto, dzięki któremu mają okazję wyjść, napić się i zaszaleć. A jeśli do tego mogą się przebrać to są zachwyceni. Od końca września w sklepach są  już przeróżne stroje Halloweenowe, od czarownic po kły wilkołaka, czy maski Frankensteina. No i nie może oczywiście zabraknąć półek wypełnionych słodyczami. Imprezy Halloweenowe odbywają się zawsze w sobotę, a w dzień kiedy przypada święto Halloween warto zaopatrzyć się w tonę cukierków. Bo Anglicy mogą być pewni, że okoliczne dzieci zapukają do ich drzwi wołając: "Trick or Treat". Dla dzieci to wielka frajda, dlatego chodzą całymi grupami, a nawet i z rodzicami, którzy również są poprzebierani. Anglicy nie obchodzą Święta Zmarłych, dlatego po Halloween wszyscy przygotowują się już do Bożego Narodzenia. Ps. Zapraszam na Asi stronkę na Facebooku, gdzie wykonuje przepiękne makijaże: The Body Electric Makeup Artist

Co na to Polska? Jak my to obchodzimy? Opisze to z własnej perspektywy, mieszkańca małego miasteczka. Nie ukrywam, że będąc dzieckiem bawiłam się świetnie wychodząc ze znajomymi po cukierki. Wspominam te lata bardzo mile. Często, wchodząc do różnych kawiarenek, śpiewaliśmy piosenki i za to dostawaliśmy masę cukierków, a nawet pieniążki. Nie spotkałam się niestety z pięknymi dekoracjami w oknach czy na podwórkach, aczkolwiek w niektórych sklepach można było zakupić stroje i różne dekoracje w połowie września. Spotkałam się również z nieprzyjemnymi ludźmi, którzy wprost nazywali nas dziećmi szatana, za to, że świetnie się bawimy w czasie Halloween. Jak to było u was?

Jak wspominacie lata Halloween? Dalej obchodzicie jako dorosłe dzieci? A może z waszymi dziećmi stroicie pięknie podwórko i mieszkanie? Z chęcią o tym poczytam.
Ps. Czy wie ktoś, co się dzieje z Google? W luce Obserwujących wyskakuje mi error?

Zdjęcia: Lidia Wierzbicka
Sukienka: Mohito

SOCIAL MEDIA
facebook instagram
email: pa.grygorowicz@gmail.com