wtorek, 5 grudnia 2017

Hello December!

Witaj Grudzień i witajcie Wy. Zawsze wybierając się na sesję, czy to z Karoliną, czy z panią Lidią, czy z Ewą staramy się robić zdjęcia tematycznie do danej pory roku, do mojego obecnego humoru lub do moich najnowszych inspiracji. Przysięgam, mrugnęłam tylko okiem, a już pojawił się grudzień. Nie wiem jak to się stało, ale w tym roku w ogóle go nie czuję. Każdy miesiąc jest dla mnie wyjątkowy, ma swoją moc, magię i aurę. A grudzień? Nagle zbuntowałam się i tupnęłam nogą jak małe obrażone dziecko, które nie może dostać tego czego chce. A ja przecież nie chce wiele. Śniegu po pas, lepienia bałwanów z siostrami, bitwy na śnieżne kulki, kuligu rodzinnego... wszystko czego chcę to tylko śnieg. I kiedy parę dni temu zaczął padać z deszczem, stałam w oknie jak małe dzieciątko i byłam zaczarowana. To co, że z deszczem. To co, że zaraz zniknął. Ale był. 
Szał Świąt rozpoczął się pełną parą. W drodze do domu z moim chłopakiem słuchaliśmy radia. Redaktor zadzwonił do wylosowanej kobiety i padło kilka zdań, po których na moment wstrzymałam oddech. Dzwonimy dzisiaj do Ciebie bo wysłałaś SMSa, że nie zdążyłaś kupić prezentów. Kobieta odpowiedziała, że nie miała czasu, ciągle tylko praca i dom.. I już się wyłączyłam. Jak to nie ma czasu? Czy w ciągłym biegu za życiem, nie zapominamy przypadkiem o bliskich, o sobie? Do świąt pozostało 19 dni. Dziewiętnaście dni to chyba sporo czasu? Tak mi się wydaję. Rodzina zawsze stoi u mnie na pierwszym miejscu. To nie jest praca, to nie jest okno, które na już mam wymyć. To jest rodzina. Czy brakuje nam czasu dla kogoś kto jest z nami od zawsze? Dla kogoś kto przebierał nas jak byliśmy małymi brzdącami? Dla kogoś kto przebierał się za Świętego Mikołaja, tylko po to, żebyśmy wciąż wierzyli w Mikołaja? Byłam wkurzona po tej audycji, którą wysłuchałam. A potem rozmyślałam. Ja już tak mam. Blondynka musi dłużej pomyśleć, przeanalizować i zaakceptować (dystans do siebie również trzeba mieć:>). A może zamiast drogocennych prezentów, które polecają nam teraz różne sklepy, vlogerki i blogerki zainwestować w czas dla bliskich? To byłby prezent marzeń,dla nie jednej osoby. Zostawiam was z chwilą refleksji i zapraszam do obejrzenia zdjęć. Paulina.

Sukienka: Mohito
Fotograf: EVER grafika & fotografia




SOCIAL MEDIA
INSTAGRAM FACEBOOK TUMBLR
EMAIL: pa.grygorowicz@gmail.com

12 komentarzy:

  1. Racja! Czas to najcenniejsze co możemy dać swoim bliskim. Godzina wieczornej rozmowy, wspólne lepienie pierników, a nawet zwykły uśmiech i powiedzenie kilku miłych słów to najcenniejszy „prezent” na świecie ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Wpis bardzo fajny i podoba mi się Twój płaszczyk-super kolorek 👍👍👍
    POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  3. Fakt, codzienna gonitwa sprawia, że zapominamy o tych najważniejszych :) może w święta trochę czasu uda się "ukraść" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne masz te zdjęcia! A co do wpisu - super!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale pięknie *.*
    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Super zdjęcia, wykonanie i stylizacja wszystko jest piękne ! Dla mnie jedynie są one ciut za jasne :) ale stylizacja bardzo Ci pasuje i pięknie w niej wyglądasz :)

    Zapraszam do mnie na nowy Mikołajkowy post :) !

    OdpowiedzUsuń
  7. Czas dla mnie to pojecie bardzo wzgledne, z jednej strony mam go sporo a z drugiej ucieka jak wsciekly ;) Piekny plaszczyk i z przyjemnoscia Cie obserwuje <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Obecnie mamy bardzo mało czasu, żeby skupić się na rzeczach ważnych. Czas siway powinien być chwilą, gdy zwalniamy i skupiamy się na tym co najważniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie wyglądasz w tym płaszczyku. Ma on ciekawy kolor, jednak zimą i jesienią takie kolorki są wskazane :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne zdjęcia i piękny płaszczyk, to bardzo przemyślane, aby robić zdjęcia zgodnie z naszym humorem 😘
    http://luxwell99.blogspot.com/2017/12/new-design-poznan-ice-festival-2017.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Czas baaaardzo szybko leci, nie wiadomo kiedy i też jestem w szoku, że już koniec roku. Ale cieszę się, że już grudzień, listopad dał mi popalić, to był tak przygnębiający miesiąc, że masakra. I ludzie bardzo często zapominają o co tak naprawdę chodzi w tych świętach, a potem marudzą, że nie czują klimatu.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia