wtorek, 12 lipca 2016

MOJE ZDANIE O BLOGOSFERZE

Należę do kilku grup blogowych. Jedne mają zasady, ustalone przez administratorów, a drugie natomiast ich nie posiadają, co wiążę się z niezłym spamem. Ostatnio zauważyłam jak blogerzy próbują sobie poradzić w życiu, używając do tego bloga. W dzisiejszej notce chcę wyrazić swoje zdanie na temat całej blogosfery, rozpoczynając od zachłanności ludzi, a kończąc na co prawdziwy czytelnik zwraca uwagę. 



Funkcja z której korzysta większość początkujących blogów pod tytułem kom za kom, obs za obs denerwuje bardzo dużą część blogerów. Nie dlatego, że zazdroszczą potem wyświetleń, obserwacji czy komentarzy pod notką, lecz dlatego, że to jest po prostu w stylu Ja ci dam obs, ty mi dasz obs ale więcej na naszych blogach się już nie pojawimy. Co z tego, że ma się po tysiąc obserwujących skoro prawdziwego czytelnika, który zagląda na twojego bloga za każdym razem jak dodasz notkę jest...jeden. Prawdziwe szczęście z blogowania jest wtedy kiedy wchodzisz na swojego bloga, a tam jest o jeden więcej obserwujący, bez żadnego obs za obs. To jest satysfakcja, bo komuś być może spodobało się to co publikujesz i chce z tobą zostać na dłużej. 
Chciałabym wspomnieć również o współpracach. Większość firm w regulaminie współprac jaki przesyła zainteresowanemu blogerowi jest wytyczna ilości obserwujących i wyświetleń. A szkoda. Zrozumiały jest fakt, że taka firma chce mieć korzyści,bo w końcu podarowuje za darmo rzecz za reklame jej, ale nie każdy bloger potrafi przedstawić dany produkt w sposób jaki należy. Mimo, że mój blog jest dopiero z półrocznym stażem,to dostałam już sporo propozycji współpracy, ale co z tego skoro firmy, które mi to proponują nie spełniają moich oczekiwań albo nie ma czegoś co by mnie w nich zainteresowało? Początkujący blogerzy z pierwszych współprac cieszą się jakby dostali gwiazdkę z nieba (ja również cieszyłam się tak z pierwszej współpracy dlatego keep calm) ale przykre jest to, że potrafią dosłownie sprzedać swojego bloga pod współpracę. Wcześniej gdzie np. dodawało się notki z pasją, zamieniło się to w reklamowy blog. 
Rada: Przed podjęciem współpracy sprawdź dokładnie firmę, która ci ją proponuje. 
Mogłabym jeszcze coś wspomnieć o poklikaniu w rzeczy, ale nie chcę nikogo tym urazić, wiec mogę wspomnieć tylko tyle, że większość osób tego nie lubi i bardzo to drażni czytelników. 

Na co czytelnicy zwracają uwagę? Często komentując blogi, przeglądam komentarze i zwracam dużą uwagę na to co piszą ludzie, bo pomocne jest to nie tylko dla osoby do której, to jest kierowane, ale również dla każdego innego blogera. Czytelnicy zwracają przede wszystkim uwagę na treść postów, styl pisania i wzbogacenie ich poprzez grafikę (Ja również zwracam uwagę na czcionkę, lubię kiedy jest odpowiednio dostosowana). Natomiast później biorą pod uwagę całokształt, czyli design bloga (czy jest przejrzysty), jak są rozmieszczone zakładki, kontakt, który mogą w każdej chwili nawiązać z blogerem. 

Post oczywiście nie miał na celu urażenia kogoś, lecz na pokazaniu tego jak odbiera to człowiek, który czyta blogi już od dłuższego czasu.

Kontakt

email: pa.grygorowicz@gmail.com

20 komentarzy:

  1. Post bardzo interesujący. Mnie mega denerwują tak zwani spamerzy. Po co komentarz za komentarz, skoro dana osoba się już więcej na blogu nie pojawi? Słuszny, mega pozytywny post. Pozdrawiam i wolnej chwili zapraszam do siebie. Mam nadzieję, że coś ci się spodoba. http://unrealizable1999.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajnie napisane :) Blog prowadzę od maja, ale nie wymieniam się obserwacjami i o wiele bardziej cieszy te 11 obserwatorów, których potem widzę, że komentują wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też zauważyłam, co ostatnio wyprawia się w blogerskich grupach. Ten cały spam, handel obserwacjami, setki bezsensownych współprac... A pośród tego ciężko znaleźć ciekawego bloga, na którego będzie się z chęcią zaglądało. No cóż, blogosfera przeżywa kryzys obecnie, w dodatku chyba dość duży.

    Post jak najbardziej ciekawy, ja tu zostaję na dłużej i czekam na kolejne posty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawy pst, słuszna uwaga, ze wszystkim sie zgadzam :-) Maaribella

    OdpowiedzUsuń
  5. Kom za kom, sub za sub- dla mnie to obciach. Dlatego zgadzam się całkowicie z Twoją opinią. Co do współprac to również trzeba to wyważyć, działać w zgodzie z własnym sumieniem, nie oszukiwac czytelników, bo lipę da się wyczuć na kilometr.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawy post, przepiękny i estetyczny blog :)
    http://natiax.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Dokładnie - masz zupełną rację. Takie kom/kom jest troszeczkę nie fair. Nie ma to, jak prawdziwy czytelnik :)
    Bardzo mądrze napisana notka. Ostatnio coraz więcej blogerów zwraca uwagę na te problemy - może wreszcie niektórzy wyniosą z tego naukę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja piszę od 1,5 roku i dla mnie każdy komentarz, wyświetlenie, obserwator sprawia uczucie jakbym dostała wymarzony prezent na urodziny. A co do reszty.. sama należę do tych grup i czasem widzę jak ludzie mają więcej obs niż wyświetleń (podają je publicznie) i jeden post. I w każdej grupie dodany post "obs/obs". Takie realia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zgadzam się w 100%...
    Jak widzę te kom/kom lub obs/obs to krew zalewa. A co najlepsze? I tak dostaną koma w stylu 'fajny post', a w rezultacie osoba go pisząca nawet pewnie tytułu notki nie przeczytała...
    Ja się pytam jaki to ma sens???
    Z obs to wgl nie czaję, co daje ilość obserwatorów na blogu? Bo dla mnie to nie jest żaden wyznacznik.
    Dobrze, że poruszasz takie tematy, może niektórzy przejrzą na oczy.
    Zapraszam do siebie w wolnej chwili:)
    http://bedziesz-miedzy-gwiazdami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdecydowanie wolę sytuację: 20 osób przeczytało wpis 0 skomentowało niż 20 skomentowało, a 0 przeczytało. Moim zdaniem osoby bawiące się w obs/obs nabijają sobie statystyki żeby móc zamówić sobie za darmo paczuszkę z chińskimi ubraniami, a potem żebrać o komentarze i kliknięcia w linki. I fejm. Byle mieć zasrany fejm. To nic, że na blogu nie ma żadnego przekazu, ważne, że fejm jest.

    By the way - świetny post :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super post
    kiroku-books.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Zauważyłam, ze posty w, których więcej pisze mają dużo mniej komentarzy, bo zawsze prościej skomentować zdjęcie. Nie trzeba się wysilać żeby cokolwiek czytać:) To prawda,z e panuję moda na handel komentarzami i obserwacjami, to chyba dlatego, ze blogowanie jest teraz "na topie"
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo przydatny wpis, ponieważ sama dopiero zaczynam, przydadzą mi się twoje rady. Wiem czego unikać. Pozdrawiam bardzo serdecznie 😉

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy post! Kiedyś czytałam jeden super blog, jednak teraz jak to wcześniej ujęłaś zmienił się w blog reklamowy. Jedna wielka reklama! Mam wrażenie, że większość (NIE WSZYSCY) dziewczyn po prostu chce dostać rzeczy za darmo.

    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  15. super post.lubię czytać takie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Masz całkowite rację dla mnie obs/obs jest bez sensu bo to nie jest prawdziwy czytelnik a możliwe że ktoś ci zaobserwuje i po tygodniu od obserwuje eh kom /kom jeszcze rozumiem jeśli oczywiście komentarze są szczere.

    Zapraszam ----> http://blondbme.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. smutna prawda..

    https://rougeper.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. uff dobrze, ze ja nie pisze bloga pod współprace. od 2-3 lat "bawie" sie w testowanie produktów z neta. w pewnym momencie kolezanka z fejsbuka mi napisala czemu bloga nie zaloze, bo ja wkurza to jak co rusz dodaje zdjecia haha :D .
    i wlasnie zalozylam bloga dzieki tym testowaniom. sie nikogo nie prosze o produkty tylko sama wypelnilam ankiety. jak sie dostane , to spoko. jak nie ..trudno - beda inne :) .

    http://pa2ul.blogspot.com/

    ps i racja z tym obs/obs. tez sie kiedys w to bawilam, ale szczerze nie mam na to czasu. ten kto chce przeczytac to przeczyta. sam czlowiek znajdzie. ja mam tylko 83 osoby obs i nie powiem niektorzy sami mnie dodali, a niektorzy sa wynikiem obs/obs, ale tak jak pisalas. co z tego, ze mam 80 obserwujacych jak komentuje 10-14 osob ;) . dlatego przestalam sie w to bawic.
    nie powiem tez, ale reklamuje notki na fan page jak i na fejsie w grupach, ale bez kom/kom ;D

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam podobne zdanie, to świetna sprawa, ale w granicach rozsądku :) Obs za Obs to jakaś masakra...
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia